Prozdrowotny styl życia jest najtańszym sposobem utrzymania zdrowia przez długie lata.
Osoby, które nie interesują się kwestiami zdrowia i dietetyki sądzą, że w pożywieniu są wszelkie niezbędne składniki potrzebne człowiekowi do zdrowego funkcjonowania. Jakże się mylą!
Wiek, płeć, stan fizjologiczny organizmu oraz warunki społeczno-bytowe, takie jak chociażby miejsce zamieszkania, to czynniki mające wpływ na jakość żywienia w Polsce.
Z uwagi na wielość tych czynników, naturalnym staje się fakt, że jakość naszego żywienia jest w bardzo dużym stopniu zróżnicowana.
Zróżnicowanie to nie wyklucza jednak oceny jego jakości.
Szansę taką stwarzają wyniki prowadzonych badań dotyczących indywidualnych zwyczajów żywieniowych.
Zróżnicowanie to nie wyklucza jednak oceny jego jakości.
Szansę taką stwarzają wyniki prowadzonych badań dotyczących indywidualnych zwyczajów żywieniowych.
Reprezentatywne badania sposobu żywienia i stanu odżywienia Polaków powyżej 1-go roku życia, przeprowadzone jakiś czas temu bo w 2000 roku, oraz wyniki badań jakości żywienia, zrealizowane w roku 2003, prowadzą do szeregu wniosków, które dają całościowy obraz relacji pomiędzy stanem żywienia a ryzykiem odchyleń w stanie zdrowia Polaków.
Przede wszystkim wykazują one, że jakość żywienia Polaków znacznie odbiega od zalecanych norm.
Przede wszystkim wykazują one, że jakość żywienia Polaków znacznie odbiega od zalecanych norm.
U większości badanych przypadków stwierdzono niedobór zawartości witamin i składników mineralnych.
Odbiegająca od zaleceń jakość żywienia Polaków, czego dowodem są przedstawione poniżej szczegółowe wyniki badań, stwarza niebezpieczeństwo - szczególnie wśród dzieci i młodzieży - zwiększenia ryzyka występowania różnego rodzaju zaburzeń, w tym m.in. różnych form niedożywienia na poziomie komórkowym, obniżenia sprawności układu odpornościowego, ryzyka nadwagi i otyłości oraz innych chorób tzw. dieto zależnych.
To się jednak już dzieje.
Należałoby więc spożywać bardzo duże, a wręcz olbrzymie ilości warzyw i owoców, produktów zbożowych i białka, przy założeniu, że zawierają one właściwe ilości składników.
Kupowane produkty są bardzo ubogie w składniki mineralne, a wręcz pozbawione ich, na co wpływa wiele czynników wspomniane na dole artykułu.
To się jednak już dzieje.
Należałoby więc spożywać bardzo duże, a wręcz olbrzymie ilości warzyw i owoców, produktów zbożowych i białka, przy założeniu, że zawierają one właściwe ilości składników.
Kupowane produkty są bardzo ubogie w składniki mineralne, a wręcz pozbawione ich, na co wpływa wiele czynników wspomniane na dole artykułu.
Sytuacjom takim można jednak zapobiegać poprzez odpowiednią profilaktykę.
Powinna ona koncentrować się przede wszystkim na:
Powinna ona koncentrować się przede wszystkim na:
spożyciu kwaszonych produktów mlecznych, w tym jogurtów i kefirów bez białego cukru
oraz serów typu feta o niskiej zawartości tłuszczu.
Samo mleko jest silnie śluzo twórcze dla organizmu ludzkiego.
Szczególnie UHT.
Polecamy mleko roślinne np. z soi, migdałów.
oraz serów typu feta o niskiej zawartości tłuszczu.
Samo mleko jest silnie śluzo twórcze dla organizmu ludzkiego.
Szczególnie UHT.
Polecamy mleko roślinne np. z soi, migdałów.
Spożywanie wartościowych olejów roślinnych w tym lnianego;
zwiększenie spożycia warzyw i owoców oraz soków, głównie warzywnych;
zwiększeniu spożycia ryb, głównie morskiego pochodzenia;
stosowaniu efektywnej i naturalnej suplementacji, czyli uzupełnianiu codziennej diety preparatami, które zawierają cała gamę antyoksydantów i minerałów najlepiej w postaci roślinnej.
Niezmiennie polecamy VeMMĘ,
która w sposób ekonomiczny i efektywny to uzupełnia.
Uzupełnianie diety preparatami zawierającymi mieszanki ziół, które świetnie stymulują układ odpornościowy.
Przykładem może być sprawdzony Balsam Kapucyński.
Upowszechniane działań edukacyjnych związanych z zasadami prawidłowego odżywienia.
Dobre łączenie produktów i omijanie odpowiedników silnie przetworzonych.
Wykluczanie stopniowe z diety białej oczyszczonej mąki, białego cukru, trujących kolorowych i gazowanych płynów czy modyfikowanego mięsa oraz roślin, które produkują wielkie koncerny
nastawione na zysk a nie propagowanie zdrowia.
Niezmiennie polecamy VeMMĘ,
Uzupełnianie diety preparatami zawierającymi mieszanki ziół, które świetnie stymulują układ odpornościowy.
Przykładem może być sprawdzony Balsam Kapucyński.
Upowszechniane działań edukacyjnych związanych z zasadami prawidłowego odżywienia.
Dobre łączenie produktów i omijanie odpowiedników silnie przetworzonych.
Wykluczanie stopniowe z diety białej oczyszczonej mąki, białego cukru, trujących kolorowych i gazowanych płynów czy modyfikowanego mięsa oraz roślin, które produkują wielkie koncerny
nastawione na zysk a nie propagowanie zdrowia.
Wyniki przeprowadzonych badań:
Zawartość składników energetycznych:
Najwyższe przekroczenie normy w odniesieniu do zawartości makroskładników będących źródłem energii w przeciętnej całodziennej diecie Polaków odnotowano wśród chłopców i mężczyzn w wieku 16-25 lat (70,5 proc), wśród dziewcząt i kobiet - 56,5 proc.
Wyższą zawartość białka w stosunku do zalecanych norm stwierdzono w diecie 87,4 proc. badanych chłopców i mężczyzn oraz 70,9 proc. dziewcząt powyżej 15 roku życia. Wśród dzieci niedobory białka w diecie występowały sporadycznie.
Spożycie tłuszczu, szczególnie wśród młodzieży i dorosłych mężczyzn, było wyższe niż zalecane normy - przekraczało o ponad 50 proc. wartość zalecaną.
Zbyt wysoką zawartością tłuszczu odznaczały się diety 77,4 proc. chłopców i mężczyzn oraz 62,2 proc. dziewcząt i kobiet.
Zbyt wysoką zawartością tłuszczu odznaczały się diety 77,4 proc. chłopców i mężczyzn oraz 62,2 proc. dziewcząt i kobiet.
Niekorzystna była również struktura spożywanych tłuszczów.
Udział energii z kwasów tłuszczowych nasyconych był wyższy niż zalecany aktualnie przez WHO - zamiast 8 proc., w większości przypadków przekraczał 12 proc.
Z kolei zbyt niski w większości diet był udział energii z kwasów tłuszczowych wielonienasyconych.
Udział energii z kwasów tłuszczowych nasyconych był wyższy niż zalecany aktualnie przez WHO - zamiast 8 proc., w większości przypadków przekraczał 12 proc.
Z kolei zbyt niski w większości diet był udział energii z kwasów tłuszczowych wielonienasyconych.
Zbyt wysokie było spożycie cholesterolu wśród 62,7 proc. chłopców i mężczyzn oraz 38,9 proc. dziewcząt i kobiet. Szczególnie wysoką zawartość tego składnika odnotowano w dietach osób płci męskiej w wieku 13-60 lat.
Konsekwencją zbyt wysokiej zawartości tłuszczu oraz białka w diecie był niższy od zalecanego udział w dietach energii płynącej z węglowodanów. Badania wykazały również stosunkowo niski poziom błonnika w diecie.
Zawartość składników mineralnych,
które odpowiadają także za wchłanianie witamin:
Zawartość sodu, fosforu oraz potasu w dietach Polaków była wyższa niż zalecana.
Niedobór wapnia wystąpił u 77 proc. badanych chłopców i mężczyzn oraz 88 proc. dziewcząt i kobiet.
Niedobory żelaza w diecie stwierdzono wśród 34 proc. przebadanych chłopców i mężczyzn oraz wśród 85 proc. przebadanych dziewcząt i kobiet.
W 62 proc. dziennego pożywienia chłopców i mężczyzn stwierdzono zbyt niską w stosunku do zalecanych norm, zawartości cynku, wśród dziewcząt i kobiet - 72 proc.
Zbyt niską zawartość miedzi w diecie stwierdzono u 86 proc. chłopców i mężczyzn oraz 96 proc. dziewcząt i kobiet.
Zawartość witamin w diecie:
Średnia zawartość witaminy A w przypadku kobiet w wieku 26-60 lat przekraczała zalecane normy. Jednocześnie, wśród 34 proc. diet dziewcząt i kobiet stwierdzono jej niedobór. W dietach chłopców i mężczyzn niedobór wyniósł 24 proc.
Średnia zawartość witaminy E we wszystkich grupach, z wyjątkiem dziewcząt w wieku 1-3 lat, była wyższa niż zalecana. Jednocześnie, wśród 22,7 proc. diet chłopców i mężczyzn oraz 38,1 proc. diet dziewcząt i kobiet stwierdzono niedobór tej witaminy.
Niedobór witaminy B1 stwierdzono w dietach 48,6 proc. badanych chłopców i mężczyzn oraz 77,9 proc. dziewcząt i kobiet.
Niedobór witaminy B2 stwierdzono w dietach 58,3 proc. chłopców i mężczyzn oraz 68 proc. dziewcząt i kobiet.
Niedobory witaminy PP stwierdzono w dietach 45,8 proc. chłopców i mężczyzn oraz 71 proc. dziewcząt i kobiet.
Niedobór witaminy B6 stwierdzono w dietach 43 proc. chłopców i mężczyzn i 58 proc. dziewcząt i kobiet.
Niedobór witaminy C stwierdzono w dietach 45 proc. badanych - w tym 38,9 proc. chłopców i mężczyzn i 50,1 proc. dziewcząt i kobiet.
Materiał opracowany na podstawie wystąpienia dr Lucjana Szponara nt. badania indywidualnego sposobu żywienia i stanu odżywienia Polaków przeprowadzonego przez Instytut Żywności i Żywienia wygłoszonego na spotkaniu prasowym 1 czerwca 2004 roku.
Podsumowując:
Na skutek rozwoju cywilizacji i technologii otrzymujemy efekty.... Zawartość składników odżywczych w warzywach i owocach spadła drastycznie. Przykładem może być, że:
-w ciągu ostatnich kilkunastu lat zawartość witaminy C np. w jabłkach zmniejszyła się o kilkadziesiąt procent;
-grejpfruty z dużych plantacji kupowane w marketach często zawierają minimalne ilości witaminy C, a nawet są to śladowe ilości;
-uprawiane gatunki marchwi zawierają mniej beta-karotenu, gdyż mają dostarczać dużą masę korzenia.
Genezą tego jest brak składników w glebie. Jeżeli do ziemi dostarcza się tylko 3 składniki, a rośliny rosnąc „wyciągają” z niej kilkadziesiąt, to w pewnym momencie zaczyna ich brakować.
Szacuje się, że ziemie w Polsce wydają plon ok. 1000 razy i gdy była to uprawa metodami naturalnymi, bilans minerałów się utrzymywał.
Po wprowadzeniu sztucznego nawożenia ziemia została wyjałowiona.
Na niektórych terenach w ogóle ziemia jest pozbawiona niektórych składników, np. w województwie wielkopolskim notuje się brak selenu.
Żaden duży plantator nie zwraca uwagi na zawartość składników w uprawianych roślinach.
Często nie jest nawet świadomy konieczności występowania ich w określonej ilości czy proporcjach. Następuje skażenie powietrza i gleby odpadami produkcyjnymi.
Krzyżuje się gatunki i następują modyfikacje genetyczne.
Wszelkie mięso w dużej większości marketów pochodzi z hodowli, w których jedynym wykładnikiem jest duży zysk.
Czyli jak największa ilość kilogramów.
Skąd więc wziąć cała gamę antyoksydantów i minerałów potrzebną dla rozwoju pojedynczej komórki?
Szacuje się, że ziemie w Polsce wydają plon ok. 1000 razy i gdy była to uprawa metodami naturalnymi, bilans minerałów się utrzymywał.
Po wprowadzeniu sztucznego nawożenia ziemia została wyjałowiona.
Na niektórych terenach w ogóle ziemia jest pozbawiona niektórych składników, np. w województwie wielkopolskim notuje się brak selenu.
Żaden duży plantator nie zwraca uwagi na zawartość składników w uprawianych roślinach.
Często nie jest nawet świadomy konieczności występowania ich w określonej ilości czy proporcjach. Następuje skażenie powietrza i gleby odpadami produkcyjnymi.
Krzyżuje się gatunki i następują modyfikacje genetyczne.
Wszelkie mięso w dużej większości marketów pochodzi z hodowli, w których jedynym wykładnikiem jest duży zysk.
Czyli jak największa ilość kilogramów.
Skąd więc wziąć cała gamę antyoksydantów i minerałów potrzebną dla rozwoju pojedynczej komórki?
Czy spożyjesz tyle składników odżywczych każdego dnia aby uzupełnić dzienne spożycie tylko niektórych minerałów i antyoksydantów z ponad 90, które potrzebujesz?
• 8 jajek - witamina B12
• 5 awokado - kwas pantotenowy
• 4 średnie morele - beta-karoten
• 177 g wątróbki - niacyna
• 2 średnie banany - witamina B6
• 10 szparagów - kwas foliowy
• 71 g truskawek - witamina C
• 156 g orzechów - witamina E
• 1 szklana mleka - wapń
• 13,5 kromek chleba - tiamina
• 170 g ryby - magnez
• 1,53 kg fasoli - cynk
***
polecam naturalny suplement (który sama stosuję), bogaty w substancje odżywcze
-organiczne-
zawierający:
13 w i t a m i n i 67 m i n e r a ł ó w
pochodzenia naturalnego!!!
aloe vera
zieloną herbatę
skórkę z mangostanu
produkt obfity w antyoksydanty, dzęki czemu skutecznie zwalcza wolne rodniki.
ZOBACZ TU! *** |
LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIŻ LECZYĆ
!
Więcej informacji na ten temat:
Elżbieta Drozdowska
507-467-714